Polacy to odwieczny lud rolniczy, więc powiem tak: ilekroć w Historii w rozgrodę i w szkodę lazla nam – i lezie! -różna trzoda, w tym chlewna, to my – ludzie dbali o substancję żywą jak też martwą – staramy się ze wszystkich sił bez szkody dla niej zapędzić ją do właściwego jej kąta, gdzie już stacjonowała… [b]Kiedy czochraniem, mlaskaniem, kuksańcami i skręcaniem chwosta się kabana udobruchać nie daje, i rozkiełznany kaban[/b] (który niejedno już buchtowisko spyskał, kałem skalał moczem spryskał, orzechy wyjadł i chytrym okiem łypie na kolejne stanowisko-żerowisko) [b]za dużo sobie folguje – bierzemy stosowny do tuszy kij i walimy tym kijem prosto w chciwy ryj![/b]
ps. nie należę do PSL’u ani Samoobrony, ale że w Choszcznie „coś jest na rolniczej rzeczy” – wszelkie odniesienia rolnicze w tekście są zupełnie przypadkowe, a skutki prawne dla chcących je wprowadzać w czyn obciążą wyłacznie ich kartotekę w G.R.Skazanych…I to by na razie było na tyle…"
piątek, 23 września 2011
Autor: Jam_jest! - Polacy to odwieczny lud rolniczy
Autor: Jam_jest!:"To, co się w Choszcznie wyprawia z atrakcyjnymi gruntami miejsko-gminnymi przypomina wysychające bajoro, gdzie – choć za chwilę i tak zabraknie wody – większe ryby usiłują przed śmiercią wyżreć wszystko, co mniejsze. Przypomina mi również rozgrodzone na oścież gospodarstwo, gdzie co świnia tłuściejsza, ta ma „większe prawdopodobieństwo” uzyskać pierwszeństwo w buchtowaniu… Jak już wyżre bukwę, marchewkę, ziemniaki, dżdżownice i żołędzie – przenosi swoje spasione [....sko] w inne miejsce, i zaczyna tam a’piać paskudzić jakby się nic nie stało… Otwartym pozostaje pytanie: czy dobrym panem na włościach jest JE Gospodarz, i jaki ma w tym interes!? Dlaczego zamiast łatać by najmniejszą dziurę, aby mu liski-chytruski nie lazły w szkodę i inwentarza bezpowrotnie nie wyżarły – on gospodarstwo aż tak szeroko przed nienażartą nierogacizną rozgradza?? Czy Gospodarz MiG raczy nie widzieć, że jedna Biedronka już od lat niszczeje, pawilon przynosi straty bo zajmuje uzbrojony we wszystkie media plac, druga prosperuje, a po plac pod trzecią jakaś Grubsza Stonka właśnie wyciąga swoje głodne żuwaczki? Nie za dużo aby tego dobrego na jednego?!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz