"Wiesci powiatowe donoszą ,że Starosta Lesław hucznie obchodził święto niepodległości 11 listopada,raczej powiedziałbym ,że hojnie za publiczne pieniądze powiatowe,najlepiej wiedzą jego przjaciólki z pracy .Nieocenoina pani Skarbnik powiatu otrzmała z tego tytułu aż 4000,00 zł a ile Pani LUSI to nie ta z filmu 'rancz ' tylko Pani sekretarz powiatu. W tym miejscu należy zadać pytanie a ile otrzymali pozostali pracownicy starostwa,ludzie tacy jak sprzątaczki,ktorymi Pan starosta pomiata bądż inni pracownicy z tak zwanej obsługi ktorzy Polskę kochają . Raz utracona cnota nie powraca ,tak reputację za forsę nie powraca.Innymi słowy warto przanalizować hojność Starosty w tych wydatkach oraz gospodarkę finansową starostwa.Postawić pytanie czy inni pracownicy naszego powiatu zatrudnieni u pracodawców też otrzymali nagrody?."
Czytelnik.
OdpowiedzUsuńjeśli wiesz o przypadkach pomiatania ludźmi , pracownikami , urzędnikami przez P. starostę , masz na to dowody , i naprawdę chcesz z tym coś zrobić to nie pisz nadmuchiwanych medialnie opowieści na blogu tylko idź do prokuratury i złóż doniesienie o mobbingu . inaczej twoje gadanie jest biciem grochem o ścianę !